Mam 20 lat i studiuję na II roku .
Zapytana o moje studia, spotykam się z serią pytań zaczynających się od : "co to?" Nie da się nie zauważyć, że prawie nikt nie wie, czym jest architektura informacji i naprawdę się temu nie dziwię.
Architektura informacji- to sztuka oraz nauka organizowania i etykietowania w celu wspierania użyteczności informacji
Dla mnie architektura informacji to porządkowanie informacji, które zostały niezbyt dobrze przedstawione, to prezentowanie informacji w najczytelniejszy sposób, to projektowanie i programowanie stron internetowych, aby były jak najlepsze w obsłudze, to badanie rynku seo, social media i webwriting.
To stosunkowo nowa dziedzina wiedzy, dlatego najczęściej językiem przewodnim w dziedzinie AI jest język angielski. Zasoby literatury są dosyć niewielkie, a te już istniejące wciąż się zmieniają tak jak zmienia się internet.
Lubię swój kierunek studiów. Moi starsi znajomi często dziwią się, że mam takie, a nie inne przedmioty- w ich miejscach pracy często poszukiwani są ludzie, którzy znają się na pozycjonowaniu serwisów internetowych itd. Teraz lubię go nieco mniej, mam sesję, sporo projektów i raportów do oddania :)
Jasne, można twierdzić, że jest to kolejny wymysł kadry uczelnianej, której jedynym celem jest pozyskanie nowych studentów. Nie do końca się z tym zgodzę. Może dlatego, że architektura informacji jest nowym kierunkiem studiów licencjackich występującym na dwóch uczelniach w Polsce ( Kraków, Gdańsk). Moja kadra wykładowców to w większości ludzie z pasją, którzy swoimi zainteresowaniami naprawdę potrafią zarazić. Mimo wszystko moje serce bije bardziej w stronę dziennikarstwa i to chyba wokół niego wolę skupić swoją uwagę na studiach magisterskich :)