środa, 16 września 2015
Wrzesień to zdecydowanie mój ulubiony miesiąc. Ok, na równi z majem.
Spadające liście, owoce rosnące jeszcze na drzewach i kubek ciepłej herbaty sączonej na tarasie pod okryciem koca.
Zdecydowanie lubię wrzesień.
O kurczę, to już rok.
Im jestem starsza, tym czas szybciej ucieka mi przez palce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz